Jak dla mnie, brakuje już tylko "sardynek szopenowskich", zapraszam do podziwiania koszmarków związanych z rokiem Chopinowskim jak i zachęcam do podsyłania mi zdjęć i linków do kolejnych nonsensów związanych z naszym kompozytorem.

sobota, 10 lipca 2010



HA! Perełka, bilboard, nawet niezły!
Żałuję, że w tak ciasnym (i mało widocznym) miejscu, że nie miałem się gdzie cofnąć i ująć cały.


Czekolada Chopinowska, niby okej pamiątka, ale za tabliczkę czekolady "made in china" liczą sobie 12zł. Galeria Mokotów.


"Chopinowskie Menu Urodzinowe" No chyba trochę za późno;)
źródło: Hotel Mercury, za fotkę dziękuję Agnieszce

czwartek, 27 maja 2010



Soczek ze słomką, w szacie graficznej z tym szkaradnym grafiti (które muszę w końcu obejrzeć). Oczywiście duży plus za kolejny produkt spożywczy niezawierający spirytusu.


Woda mineralna, w końcu jakiś produkt spożywczy, który nie odurza.


Kubek nawet fajny, na pewno wolę oglądać karykaturę Szopena na kubku, niż poważny portret na kieliszku do gorzały.


Gumowa bransoletka, "cool & trendy"
allegro.


"Chopin ściga się po Warszawie. Występuje też w konkursie sobowtórów i szuka tajemniczej partytury…" Polska gra we flashu.


no dalej, pośliń go ;)

środa, 26 maja 2010



Jak bardzo by nie był luksusowy, to nadal tylko sklep z wódą.
Złote tarasy, Warszawa.

niedziela, 23 maja 2010



Przynajmniej mu nie jest zimno w szyje, a sklep podobno dość znany...

Podesłane przez Janka za co dziękuję!

poniedziałek, 17 maja 2010



Herbatka odchudzająca Chopin. No tak, Fryderyk był taki szczupły właśnie przez nią! Promocja z kubeczkiem!


Pozytywka dla dzieci grająca utwory Chopina, intrygujące, w sumie lepszy pomysł niż wgranie tam Lady Gagi.


Tapety na komórki, przyznam że te z polonezem mnie rozbawiły:)


Wyhoduj Chopinowi wierzbę – aktywna doniczka. To na bank będzie płacząca wierzba...

http://www.rp.pl/galeria/24,1,119162.html


Podkładka pod mysz, oczywiście Chopinowską w kształcie...


Gumki Chopinowskie, oczywiście do ścierania ;). W końcu ten wielki nochal się do czegoś przyda, nie?


Znów wóda. Nie będę już tego nawet komentować, no może tylko to, że Sandrze od czasów "Speed" się trochę przytyło...


"KUP MASŁO! Chopin Ci przypomni! Niezłe, ale znów, gdzie tu jest koneksja z Szopenem?


Kieliszki, zaczynam się zastanawiać czy Chopin nie miał problemu z alkoholem.


Pozytywka, grająca utwory Fryderyka Chopina "w powietrzu".

http://gadgets.boingboing.net


"Znakiem rozpoznawczym serii Chopin jest elegancja i funkcjonalność." Dobrze, że nie podatność na gruźlicę.

http://www.rayco.es/defaultcont.php?ididioma=3&idmodelo=1&idtipocontenido=79


Taśma klejąca z Chopinem - okej przyznaje, ten nonsens bawi nawet mnie. Dobrze, że taśma wychodzi z głowy a nie z nosa...


Pluszowy Fryderyk, "weź go do domu" dobrze, że nie jak pokemony "musisz mieć je wszystkie"...


Kolejny zwycięski plakat. Tym razem niższy kaliber (ale nie żenady) - jakiś konkurs szkół średnich. Dla niewtajemniczonych, Chopin tracił ząb za zębem z powodu choroby, więc jest to dość okrutny cynizm.


wyróżnienie w konkursie AMS. No "rewelacja"! Nie wystarczy, że już, 3/4 europy kojarzy polaków z dresiarzami, Trzeba przekonać resztę oraz wybitnie to utrwalić tak, by na pewno nie zapomnieli! Kretynizm



Zawsze wydawało mi się, że komiks to medium dla mas, ale chyba nie ten. Bynajmniej nie z tak atrakcyjną oprawą. Mogilnicki jest cholernie zdolnym grafikiem, ale nie wiem czy jest dobrą osobą do takiego projektu. shame.


Porcelanowy nos Chopina. Wygląda na gadżet ładny i estetyczny, ale czy ktoś wie do czego to służy?





Śpioszki Chopinowskie - Hanna Gronkiewicz-Waltz osobiście wręczyła ubranko rodzicom pierwszego urodzonego w 2010 roku dziecka. Reszta dostanie je w urzędach stanu cywilnego, miasto zamówiło w tym celu 20 tysięcy sztuk tego upominku...

http://www.zw.com.pl/galeria/278370,1,435833.html



Szopieżwał, czyli figurka - skrzyżowanie Chopina, papieża i Wałęsy, która jako gadżet miała promować (na szczęście nie wygrała) Polskę.


Eternal Sonata - Gra na Playstation 3. Okej, przyznaje, wymiękłem. Chopin na łożu śmierci komponuje swoją ostatnią sonatę. Ciekawe ile razy umiera przeciętny gracz.
Zródło: każdy ze sklepów z grami na PS3.


oh tak, pięciopak Chopinowski. Chopin na pewno nie opuszczał swojego na krok...


Deska do krojenia ze znudzonym kompozytorem! Każda Pani domu na pewno o takiej marzy! źródło: ebay


Allegro, figurka z trzęsącą główką. Czyżby pieski do samochodu były już niemodne?